Najnowsze wpisy, strona 33


cze 06 2004 ***
Komentarze: 4

:(
Jestem niewolnicą swojej miłości
znienawidzonym przez siebie ... poszukiwaczem czułości
... mój krzyk ... nieme wołanie o pomoc
... moje myśli ... nigdy nie spełniające się marzenia ...

anioleq-1 : :
cze 05 2004 a nóż widelec klamka minus drzwi...?
Komentarze: 3

wczoraj byłam na imprezie... takiej typowo pijackiej... ale spoko było... co tam że większośc czasu spędziłam w ubikacji i spiąc gdzies na jakieś kanapie... wazne ze było kulowo... poznałam pewnego chłopaka... Maciek sie zowie... nawet fajny... co ja gadam... bardzo fajny :) ale z nim to nic nie będzie... bo niby co ma być...? to że napisał na gg nie znaczy że mu chociaż w najmneijszym spotniu zalezy...prawda?
ogolnie dziś kacuś-gigantuś... u wiktora rozbite szkło... i zażygane okna, wc... ale to się wytnie... liczyła się zabawa w ku-ku ;]
ps. ewelinko dziękuję ci ze się mną tak dzielnie opiekowałaś :*
ps2.a noż widelec klamka minus drzwi znów sie zakochałam...?

anioleq-1 : :
cze 01 2004 uśmiech twój jak złoty lek...ukojeniem...
Komentarze: 10

dziś idę na koncert Arki Noego :) haha... no w końcu swoje święto dziś mam... bardzo je lubię... bo jest tak samo moje jak i innych dzieci... tak w ogóle to dziś do szkoły nie szłam bo nasza szkoła co roku organizuje taki piknik niedaleko naszego miasta ... noi wszytskie dzieci nawet te najstarsze nauczycielki jadły kiełbaski, tarzały się po trawie i piły soczki z kartonika... super... normalnie bomba...
a wczoraj doznałam tak zwanej weny twórczej... oto co wypłodził mój umysł...:
Gdy twój wzrok z moim się spotyka promienieje cała ja bo w twych oczach odbija się cały Nasz świat...

anioleq-1 : :
maj 31 2004 podsumowanie miesiąca...
Komentarze: 6

Maj była dla mnie : do przezycia...
w szkole największy sukces to : duzo piątek z maty i w ogóle... :D
w uczuciach natomiast : nic się nie zmieniło...
w domu było mi : mało mnie tam było...
w układach z przyjaciółmi jest teraz : cieplutko i milutko...
największy sukces miesiąca : dwa piwa za jednym zamachem... ;]
największa porażka : piwo źle działa na umysł i ciało...
ktoś kogo kocham : on tn...
ktoś kogo nie mogę znieść : tasior... koleżanka z klasy ;]
najbardzej szalony dzień : ten w którym piłam dwa piwa za jednym zamachem...
natrudniejsza chwila : prawie wszystkie chwile spędzone w szkole... :P
a dzisiaj : popełniłam morderstwo trzykrotnie! najpierw jakaś wielka mucha olbrzymka -zabiłam... później troche mniejsza musza - zabiłam i dałam trzepakowi na pożarcie... i później jakiś mniejszy robal - zabiłam a tata powiedział że to był kleszcz...
motto na przyszłość : nie zabijaj...

anioleq-1 : :
maj 29 2004 Buźka? he hee...
Komentarze: 4

ale się dziś dziło... znów mam ten stan :/ niekontaktujący, nie trzeźwy... nieważne... ważne że jest... a tak w ogóle to dzisiaj ja i moja mama trafiłysmy trójkę w totka... czyli razem mamy szóstkę :] heh chciałabym... ale w końcu 10 zlyli drogą nie chodzi...
jego nie widziałam... szkoda...
mam na kompie fajną piosenkę którą poszukiwałam od dawna... kelis-trick me
poza tym... jestem cała czerwona pieką mnie policzki, i usteczka...
kto wycałuje? ;)

anioleq-1 : :