Archiwum luty 2004


lut 29 2004 *wciąż zakochana...
Komentarze: 4

dziś wyjątkowy dzień... bo tak... w końcu zdarza się on raz na cztery lata... i powinno się z tej okazji dziać coś niezwykłego...
powiedzmy że się działo :) widziałam JEGO i poprostu czuję się o wiele wiele lepiej... cały czas mam przed oczami jego spojrzenie i ten uśmieszek mmmh... wiem że jestem głupia... i zachowuję się jak jakaś małolata... bo zamast działać to ja się upewniam czy to aby napewno na mnie ten wzrok był skierowany??
ale ja już osobiście nic na to nie poradzę... poprostu tak już bywa kiedy się zakocham... jestem poprostu zupełnie innym człowiekiem... mój humor potrafi się zmieniać z minuty na minutę... a to wszystko nie jest niestety zalezne ode mnie :

anioleq-1 : :
lut 28 2004 kocham cię życie choć tak srogo mnie każesz......
Komentarze: 4

[dziwne uczucie... boli... boli mnie żal innych, a przecież kiedy się rodziłam oni się śmiali... dziś szlochają nad moją mogiłą, a ja z uśmiechem na ustach powtarzam: "kocham cię życie choć tak srogo mnie każesz..."
dzwony biją, biją a kazdy dźwięk to rok mojego życia... 1, 2, 3 ... 16
teraz odchodze i widze tę jasność którą opisywali nieliczni jest mi dobrze choć umarłam... boję się iść dalej... bo przeciez już nigdy nie wrócę...]

to powyżej to fragment opowiadania pt."śmierć aniołka" nie jest ono o mnie ale napisane przez mojego kolegę... często wymysla takie różne historyjki... ale ta naprawdę jest ładna...
ps. tytuł wymyśliłam ja :) bo mnie o to prosił...michaś nie ma za co :)

anioleq-1 : :
lut 27 2004 *my love will never die...
Komentarze: 4

dzisiejszy opis chyba najbardzej pasuje do tego co teraz czuje...
jestem zapracowana lecz coraz bardzej zakochana...
choć widuję go rzadko i w szkole nie idzie mi gładko...
to często wyobrażam sobie co i jak bardzo czuć do mnie może...

ps. z oczami już wszystko w porządku... mam tylko wyznaczony limit na komputer :\

anioleq-1 : :
lut 22 2004 she's got a LOOK
Komentarze: 5

oł fak! wyglądam jak to napisała kiedyś jedna z blogowiczek niczym "monstrum z niskobudżetowych horrorów"... mam zapalenie spojówek i te białka sa teraz "czerwoniakami" ;) chociaż wczoraj jeszcze miałam wstrząs mózgu [według mojej mamy] gdyż w jedym oku źrenica była bardzej rozszerzona i w ogóle nie reagowała na światło... nagle zaczęło mi się wydawać że mam wszystkie objawy tego "wstrząsu" i kto by pomyślał jednak jeszcze normalnie funkcjonuję... i wszystko [prawie] ze mną dobrze...  ale coś się zdaje że od tych spojówek mi się na psychikę rzuciło...
chyba ze mną gorzej :

anioleq-1 : :
lut 21 2004 "Alchemik" - Pablo Coelho
Komentarze: 9

"Zło nie jest tym co wchodzi do ust człowieka (...) Zło jest tym co z nich wychodzi"

wciąz myslę o Nim... ostatnio własnie czytałam książkę która opowiada o tym że "kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenia"... tak więc ja mam dwa marzenia... największe ...:
aby dostać się na dąbrowskiego na mat-fiz
zdobyć miłośc Jego...
chciałabym abyści mi pomogli je zrealizować... bądzcie ze mną przynajmniej duchowo... z góry wieelkie dzięki :*

anioleq-1 : :