Czesław Niemen a właściwie Czesław Wydrzycki... urodził się 16 lutego 1939 r. a zmarł 18 stycznia 2004 r.
oto jak inni zareagowali na wieść o śmierci CZ.N:
"Nie zgadzam się! To niesprawiedliwe! Tak nie może być!" - zareagował kompozytor
Włodzimierz Korcz. "Jestem dumna, że go znałam i że był moim przyjacielem -
powiedziała Ewa Bem.
"Odszedł król polskiej muzyki" - takimi słowami zareagował na tę wieść dziennikarz
muzyczny Krzysztof Szewczyk. "Był wielką osobowością, wielkim filozofem. Nigdy nie
podejmował szybkich decyzji, wszystko bardzo dokładnie przemyśliwał. Odszedł prawdziwy
pomnik polskiej muzyki" - dodał Szewczyk.
Zdaniem Zbigniewa Namysłowskiego, Niemen miał wspaniały głos, który w latach 60. i 70.
był "zjawiskiem na skalę światową". Jan Kanty Pawluśkiewicz określił natomiast Niemena
jako "muzycznego czarodzieja". "Był osobą bardzo zamkniętą, tajemniczą.
a oto komentarze ludzi na forum:
Wszyscy kiedyś odejdziemy: bogacze-biedni, znani-nieznani, ...
Odszedł wielki talent . Nikt go nie zastąpi . Nikt mu niedorówna ...
Zauważcie odchodzą najlepsi i najwybitniejsi.
Czy dla wszystkich musiał byc on królem muzyki ???
kazdy ma swój styl a nie narzucony przez TVP idol
moze był on królem ale za waszych czasów czyli z 20 lat temu i to nie dla wszystkich wiec prosze nie narzucac ze był to król ps
z całym szacunkiem dla zmarłego (`)
to by było na tyle z tematu o czesławie niemenie... był wyjątkowy... nie narzucał swojego stylu... wystarczył jego glos aby zdobyć uznanie widzów i słuchaczy... uczcijmy więc teraz jego smierć... chilką ciszy... być może nie minutą ale kilkoma minutami przy piosence "dziwny jest ten swiat" czy też "czy mnie jeszcze pamiętasz"