Najnowsze wpisy, strona 30


lip 02 2004 osiągnij wreszcie szczęscie!!
Komentarze: 6

dostałam się... profil informatyczny w drzwiach mojej wymarzonej szkoły... wszystko to stoi dla mnie otworem.. ale jakos się nie ciesze... a czemu? no tak... on... jak zwykle musi zdarzyć się coś co sprawi że nawet najfajniejszy dzień stanie się tym najgorszym : no ale cóż... są razem... nic nie poradze... przecież się nie powiesze z tego powodu prawda...? no moze jednak... nie no jestem w stanie największej skrajności... ale jakoś sobie poradze... przeciez powinnam się przyzwyczaić i być przygotowana na taki obrót sprawy...
dzisiaj miałam pić... ale nawet pogoda sie spieprzyła!
ale cóż... kupiłam niedawno tymbarka... i co czytam na kapselku? OSIĄGNIJ SZCZĘSCIE no tak... też bym chciała...

anioleq-1 : :
lip 01 2004 hał du ju du...?
Komentarze: 6

jutro idę zobaczyć jak zycie mnie potraktowało... czy osiągnęłam swój cel...? chodzi oczywiście o szkołę... sie zobaczy...
tak w ogóle... chyba szykuje się nastepna impreza...
hee fajowo... latjowo... oldskulowo... wypas kul ful...
no ok... a wiecie... zrobiłam sobie kolejnego bloga... ten jest taki troche inny bo z obrazkami ... mozecie mi wrzucac że spapugowałam... mam to gdzies :P
tutaj prosze się nie pchac i po kolei zaglądac

anioleq-1 : :
cze 30 2004 podsumowanie czerwcowe...
Komentarze: 3

ogólnie czerwiec był...udany.
najlepszy dzień...dzień wiktorowej imprezy/
najlepsza noc...ta noc właśnieu wiktora.
w szkole udało mi się...dotrwać do końca!
w domu było...na luuuzie.
w uczuciach przede wszystkim...nagła zmiana.
porażka której nie zapomne...upiłam sie za bardzo.
najlepsze wagary...oczywiście z przyjaciółkami :)
kocham teraz...macka?
a przed miesiącem...tomka?
najweselsza chwila...prawie wszystki chwile spędzone na imprezach :)
najczarniejsza z chwil...ich rozmowa.
czy coś się w moim zyciu zmieniło...?  hee głupie pytanie...
tutaj daje link do podsumowania które było w poprzednim miesiącu... tutaj

anioleq-1 : :
cze 29 2004 szanuj ziemię tak jak siebie... kwiaty tobie...
Komentarze: 3

koniec...uzalania się nad sobą...kolejna impreza... kolejny pretekst żeby pić...tym razem nie bylo jej... a był on... wymiana spojrzeń to wzystko na co mogłam i chciałam sobie pozwolić... nie chce żeby później gadali że sie wpieprzam gdzieś gdzie nie trzeba... ale był taki miły dla mnie... to dobrze... przynajmniej jeszcze mnie lubi... przyjaciół z nas moze nie będzie... ale kolezeństwo wystarczy...
upiłam się troche... no bo przeciez troche trzeba... ogólnie impreza fajna... o tym że w ogóle idę na tą imprezę właśnie wczoraj, dowiedziałam się praktycznie 5 minut przed imprezą... ale co tam...
ważne że już wiem co ze mną jest... i co powinnam robić dalej... poprostu odejdę na bok i spokojnie poczekam... na kogos kto będzie odpowiedni...
I can change, I can...

anioleq-1 : :
cze 26 2004 just forget me now...
Komentarze: 2

to juz koniec... nie tyle że szkoły... ale poprostu koniec wszystkiego co mogło mieć kiedyś swój piękny początek... impreza udana... zajebista wręcz... gdyby nie on i ona... wiedziałam że wszysto musi się kiedyś zaprzepaścić... wszystkie moje nadzieje nigdy nie miały sensu... ale tylko jedno pytanie mi w głowie siedzi... dlaczego zawsze ja...? czemu wszyscy tak często mnie ranią... nie to za lekkie słowo... poprostu niszcza moje zycie... zaśmiecają swoimi głupkowatymi uśmieszkami, spojrzeniami...
mój początek wakacji... które miały być takie zajebiste...
:(

anioleq-1 : :