podsumowanie czerwcowe...
Komentarze: 3
ogólnie czerwiec był...udany.
najlepszy dzień...dzień wiktorowej imprezy/
najlepsza noc...ta noc właśnieu wiktora.
w szkole udało mi się...dotrwać do końca!
w domu było...na luuuzie.
w uczuciach przede wszystkim...nagła zmiana.
porażka której nie zapomne...upiłam sie za bardzo.
najlepsze wagary...oczywiście z przyjaciółkami :)
kocham teraz...macka?
a przed miesiącem...tomka?
najweselsza chwila...prawie wszystki chwile spędzone na imprezach :)
najczarniejsza z chwil...ich rozmowa.
czy coś się w moim zyciu zmieniło...? hee głupie pytanie...
tutaj daje link do podsumowania które było w poprzednim miesiącu... tutaj
Dodaj komentarz