Archiwum 01 sierpnia 2004


sie 01 2004 wiecznie żyć...
Komentarze: 3

no wreszcie...
wczoraj byłam na imprezie... bylo kuul... bo wreszcie sobie wypiłam... a jeszcze do tego była tam również moja stara miłość.. tomek... :)
nie działo się nic szczególnego... ważne jest dla mnie to że wreszcie się ubawiłam za ten cały stracony czas...czas najczęściej spędzony w nudzie... ble... już miałam tego dosyć... dzisiaj czuję się taka jakby odzywiona... i teraz z niecierpliwością czekam na moje urodzinki...  które są (jak co roku) 10 sierpnia...
hyy... będzie fajnie... napewno... musi być...
ps. co do szablonu to owszem... ja również lubię latać w samych gatkach po domu bez powodu... :P

anioleq-1 : :