Archiwum 02 grudnia 2003


gru 02 2003 list blondynki do syna :)
Komentarze: 0

LIST BLONDYNKI DO SYNA:
Piszę do ciebie tych kilka linijek żebys wiedział że do ciebie pisze.Więc jeżeli otrzymasz
ten list to znaczy ze dobrze do Ciebie dotarł.Jeżeli go nie otrzymasz to poinformuj mnie o tym wyslę go jeszcze raz.Piszę do ciebie wolno bo wiem że nie potrafisz szybko czytać. Ostatnio ojciec przeczytał w pewnej ankiecie że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu dlatego zdecydowalismy się przeprowadzić dalej.Pogoda nie jest tu najgorsza. W tamtym tygodniu padało tylko dwa razy. Pierwszy raz padało 3 dni, drugim razem 4.Jeżeli chodzi o tę kurtkę która chciałes wujek Piotr powiedział że jesli wyslę ja z guzikami które są ciężkie to będzie drogo kosztowało więc oderwałam guziki i włozyłam je do kieszeni.Ojciec dostał pracę jest bardzo dumny ma  pod soba jakies 500 osób. Kosi trawę na cmentarzu. Twoja siostra Julia  ta która wyszła za swojego męża, wreszcie urodziła, nie zmay jeszcze płci dlatego ci nie powiem czy jestes wujkiem czy ciocią. Jeżeli to dziewczyna to twoja siostra chce nazwac  ja po mnie, ale to będzie dziwne nazwać swoją córkę "mama".Jeżeli będziesz się widział z Małgosią to pozdrów ja ode mnie jeżeli jej nie będziesz widział to nic jej nie mów.
twoja mamusia Dasia
PS chciałam ci włorzyć do listu kilka groszy ale już zakleiłam kopertę.

anioleq-1 : :