Archiwum styczeń 2005


sty 30 2005 yyy...?
Komentarze: 1

Wczoraj byłam się bawić, pić, palić.. i fajnie było, jak prawie zawsze. Wiele ciekawych sytuacji było z którch, się czasem śmiałam, czasem mnie dziwiły, a czasem były cholernie przykre. Osobiscie podobała mi się sytuacja kiedy to ja znudzona, upita, i troche śpiąca siedziałam oparta o solik i sobie popielniczkę pakowałam w serwetkę, tak ładnie chciałam paczuszke sobie zrobic i nagle kelnerka podeszła i zaczeła mi niszczyć moje zapakowane dzieło! mówiąc
-Wy to zmniejszcie dawke albo zmińce dilera bo dzisiaj to już dosłownie przeginacie (smiech)
Moze to nie było zbyt zabawne, a przynajmniej teraz się takowe nie wydaje, w każdym bądź razie wtedy bylo... :P
Tak w ogóle pewien chłopak mnie bardzo wkurzył, bardzo a nawet bardzo bardzo... ale nie chce mi się o nim pisać, szkoda moich palców i klawiatury
I mam już dobry komputer, odnowiony i wogóle taki lepszy... jak narazie wszystko działa bez zarzutu, cicho, szybko i w ogóle az się nadziwić nie mogę ze to moje. Mam nadzieję ze taki stan będzie trwał bardzo długo bo moja mama musi jakąś prace napisac, a jezeli jej nie napisze to oczywiscie zgoni na mnie a nie na komnputer :/ nie wiedziec czemu? ale to taki margines
Czuje ze zanudzam i to strasznie, juz samej mi się ziewać zachciewa od tej pustki w głowie... taakiej pustej puski... nie wiem czy to moja wena się skonczyła, czy poprostu w moim zyciu nie dzieje się nic ciekawego?!
W kazdym bądź razie dziękuję wszytkim którzy do konca dotrwali... lowe end piis haha
ps. moja strona z szablonami się poszła walić i juz jej nie ma :(
japierdolekurwamać.

anioleq-1 : :
sty 24 2005 życie jest piekne - powiedziałProsiaczek...
Komentarze: 2

Tak, piękne jest zycie, szczególnie kiedy twój komputer od ponad tygodnia jest poza twoim zasięgiem, a wraz z komputerem - internet i wszystkie jego dobrodziejstwa... jednym, słowem, poraz kolejny odcięli mnie od świata, tym bardziej ze skończył mi się tak jakby "czas" na komórce... nie chce mi się bardziej w to zagłębiac i wam tłumaczyc ;)
Noi taki własnie trafem bardzo często nawiedzam moją Ewelinkę i siostrę żerując na ich kompach, sasasasaa...
 moim życiu tyyyle się działo ciekawych rzeczy... i mialam tyyle do napisania, a w sumie jak przyszło co do czego to nie mam o czym pisac... dziwne.. o! moja kolezanka ostatanio powiedziała ze ja zachowuję się dziwnie... dziwaczeje jednym słowem... więc jest bardzo sympatycznie, ale nie zniechęcajcie się do mnie tak prędko ;)
Musze się pochwalić, przeczytalam książke Paulo Coleho "11 minut" noi mówie, że jest poprostu geniaalna, pomijając niektóre wątki nieco erotyczne... ;) ale jest git naprawde warto sobie poczytac
ps.czy ja naprawde dziwaczeje?!

anioleq-1 : :
sty 10 2005 z tobą się budzić, w tobie oddychać,...
Komentarze: 6

Znów jest pięknie. Niby nie mam powodów do zadowolenia, bo w szkole lipa, w domu tak sobie, mój wygląd czasem mnie przeraża... ale jest jedna rzecz która zawsze, ale to zawsze poprawia mi humor, poprawia mi życie! to jest On, a raczej Jego uśmiech...zniewalający, szczery, uroczy - poprostu idealny.
Juz myslałam ze mi to zauroczenie do Niego minęło, ale widze ze nawet po ponad trzymiesięcznej rozłące, nie potrafię się oprzeć temu uśmiechowi, nie potrafię się oprzeć Jego wzrokowi, kiedy tylko Go widze cała drżę, nawet gdy jest mi ciepło... dziwne zjawisko naprawdę... jeszcze niegdy nie czułam czegoś takiego przez taki długo czas... Dzięki Niemu moja nadzieja powraca, a wraz z nią wszystko co najpiękniejsze...
Nie wiem ile potrwa ten stan zadowolenia, oby jak najdłużej, jedynym moim marzeniem w tej chwili jest porozmawiać z Nim, przeciez tak dawno tego nie robiłam... napewno tyle się zmieniło... chcę żeby mi tak jak kiedyś opowiadał o takich błachostkach, zwykłej codzienności...chce widzec Jego oczy, noi ten usmiech - skierowany tylko do wybrańców ;)

anioleq-1 : :
sty 05 2005 ...
Komentarze: 2

...ci którzy dotknęli mojej duszy, nie rozbudzili mojego ciała, ci natomiast, którzy dotknęli mojego ciała, nie poruszyli mojej duszy...
[Paulo Coelho,"11 minut"]

anioleq-1 : :
sty 04 2005 ?!
Komentarze: 2

A wiecie ze ludzie sa żli z natury... to wszystko zawarte jest w jednym słowie, tak niewinnym, a jednak...


człowiek


pees. niedługo zmieniam szablon bo juz mam dosyć pierdolenia ;)

pees2005. oo przypomniała mi się fajna rzecz która miała mejsce na dzisiejszej lekcji angielskiego:
pani: (...) bo w sklepie nie powiemy "poproszę dwie mąki" tylko "poproszę dwa kilogramy mąki" [prosze sobie zwrócić uwagę jak się czyta słowo "mąki"]
kolega: hmm... to fajnie, ale przeciez "monki" po angielsku to jest małpa... :>
 ?! 

anioleq-1 : :