work :]
Komentarze: 5
bylam w pracy. na truskawkach, jeden dzień, około 7-8 godzin. oto skutki:
koszyczków zebranych = 8
zarobione pieniądze = 8 zł
opalone (troche spalone) miejsca na ciele = ramiona, ręce, i taki pasek około 10 cm na dole pleców
samopoczucie? = maarrrne
ogólem pisząc jest świetnie :P
Dawno nie pisałam, bo w sumie to chyba nie miałam o czym, albo mi się zwyczajnie nie chcialo ;).
mialam wycieczke rowerową - klasową. bylo dobrze, fajnie, nieźle. pojadłam, pojeżdziłam na moim już nie-tak nowym rowerze ;]
a tak na marginesie mamy holidays. ze szczęscia mam ochotę sie o sciane zabić. nie wiem jak je spędze, czeka mnie ocean wolnego czasu. mam kilka ksiązek do przeczytania "kod leonadra..." "oskar i pani róża" "love story" i kilka lektur szkolnych, ale o nich nie warto wspominac...
kurde drętwo mi jakos :)
No widzisz jak się ładnie opaliłaś tak... niekonwencjonalnie...:>:>
Ale zarobek niezbyt chyba...?
Szacunek dla Ciebie.
I trzymaj się! Miłego dnia jutro.
Dodaj komentarz