sty 02 2006

raz


Komentarze: 2

już po... po tym dniu ktory mial zawazyc o tym jak bedzie mniej wiecej wyglądać moj najbliższy rok życia! noi, powiedzmy że się nie zawiodłam ;]
było miło, pijacko strasznie, duzo palenia, ale nie to najwazniejsze... wazne ze wielu ludzi poznalam i bylam z tymi ktorych naprawde bardzo, bardzo lubie:) nie bylo tylko jednej osoby, a szkoda... wielka szkoda.
mam już swoje noworoczne postanowienia, i zamierzam je spełniać, tak wlasnie tak... chce troche poprawic swoj byt, i relacje ze światem, ot co!

anioleq-1 : :
03 stycznia 2006, 18:57
niop ja zawsze mialam postanowienia ale jakos nigdy mi nic nie wychodzilo.. etraz mam rok nie zcaol sie tak fajnie jak tego chcilam.. i napewno nie bedzie lepszy od poprzedniego.. ale bede sie strac te postanowienia pielegnowac :) Tobie etz tego zycze ..pozdawiam
kasia ef
03 stycznia 2006, 17:48
noworoczne postanowienia posiadam, ale czy je wykonam? :P

Dodaj komentarz