push me... and than just tuch me... to I...
Komentarze: 3
dni mijają... tylko kurde troche za szybko... już niedługo mam egzaminyy... troche sobie powtarzam... ale tylko troche... a powinnam teraz jak grzeczna dziewczynka siedzieć przy książkach i uczyć się tego czego nie umiem... ale co mi tam... ja tam wole jabole :] nie no bez przesady... alkon az taki nie jestem... ale cos chyba w nałóg wpadam... hahaa... dobra... nieważne... a tak w ogóle to rzuciłam palenie... :D tak... już nie pale od bardzo bardzo dawna... rzuciłam dla niego... ech... z nim... to nic a nic nigdy nie wiadomo... on jest taki dziiwny strasznie... i chodzi jak taka... hmmm ofiara troche... łajza by się powiedziało ale się nie powie bo się go kocha... :)
tak w ogóle... too... mój żółw doprowadza mnie do szewskiej pasjii... telepie się w tym akwarium i nie mogę spać przez niego :( straszne... no to by było na tyle... teraz jem galaretke w płynnej postaci... agrestowa... taka nie za bardzo ale ujdzie w tłoku... zyczę miłych i upojnych nocy na najbliższy czas wszystkim którzy sobie tego chcą... o!
:D
Dodaj komentarz