lis 21 2004

płacz płacz...nie popłyną strumieniami...


Komentarze: 5

nienawidze go... poprostu nie znosze... bylo już dobrze... nawet zaczynalam we wszystko wierzyć... ze sie zmienilo, polepszlo... i ze jakos mi sie uloży... ale nie, on musial sie zjawic... i popsuc moje fascynacje, marzenia, sny... przez niego znów stracialm wiare we wszystko... przez niego znów jest żle.. :(

anioleq-1 : :
Młody_15
22 listopada 2004, 21:05
ej ej...nie wolno tak odrazu sie zalamywac... uwierz bedzie dobrze...
21 listopada 2004, 22:09
:(
21 listopada 2004, 18:41
rozumiem Cie doskonale..
hyrna
21 listopada 2004, 18:00
Teraz jest niedobrze, ale to nie oznacza, że nie będzie lepiej :)
Tabita
21 listopada 2004, 17:59
Widzę że masz problem niedobrze. Ja rowniez mam problemow i to cala mase no i wtym problem z chlopakiem bylym ktory nie chce zniknac z mych mysli. Lecz nie ma co sie lamac i zamartwiac. Pozdrawiam cie serdecznie 3maj sie:))

Dodaj komentarz