juz jest lepiej ;)

no wiec zaczynam od najmilszego czyli od tego ze w szkole coraz lepiej dostalam 6 i 5 z anglika z maty moze 5 z kartkowki bedzie :D takze sa male ale zawsze cos ;) poza ty no top chialam sie pochwalic ze w tanczeniu polonexza juz wsio pokapowalam :) musze przyznac ze calkiem dobrze mi idzie i nawet mi sie to spodobalo :] partner jaki jest taki jest ale nie moge narzekac bo jak sobie popatrze na innych to sobie mysle ze nawet tak zle nie trafilam ;) w ogole to mozna przyznac ze wszystko sie zaczyna normowac w moim zyciu.. co do palenia to hmm... z tym jest nieco gorzej bo nadal pale... ale sobie postanowilam ze jak pale i juz nie moge rzucic to bede sie ograniczac... tzn. nie bede palic 5 dziennie albo i wiecej tylko okolo 1 lub 2 dziennie i musze przyznac ze sie trzymam tej rezerwy i tak wlasnie robie ze pale 1! dziennie!! i to jest to powoduje ze jestem happy :) 
wiec sami przyznacie ze calkiem niezle sobvie radze z moimi problemami ;)