lip 09 2005

ja tu nic nie widze z góry, bo mi zasłaniają...


Komentarze: 4

frajer. deszcz. popsuł mi wszytkie plany... frajerka pogoda... burze sobie rozpętała... wczoraj była taka ładna, a dzień tak bez sensu. myślałam ze o nim juz zapominam, ze juz wszystko idzie pieknie, ładnie, składnie,a  tu zoonk. dupa. frajerka - ja. widzialam jego oczy wpatrzone w moje, moze we mnie. ale nie nie ja jedyna tam bylam, i siedzialam. dookoła tyle innych pięknych dziewcząt. kusi, kusi. cos podkusiło, ze zapomniał ze siedze. siedzial z innymi.

uuu, ale grzmotło. ide bo jeszcze we mnie trafi.

anioleq-1 : :
Młody_15
18 lipca 2005, 18:51
Kurcze a ja lubie burze, ale nie takie zapomnienia..
Vilia
15 lipca 2005, 23:23
biedactwo...< przytul > ale teraz już się wypogodziło, więc może w Twoim życiu też to nastąpi...:)
09 lipca 2005, 22:36
Znam to... jest mi naprawdę znane uczucie z tym związane. Ale dlaczego to wraca? Ileż już razy myślałem, że jest pięknie i ładnie, że mam ją już gdzieś... I tak samo- gdy ją zobaczyłem to mi wszystko pryskało.
Cholera jak ja Cię rozumiem...
Przytulam, tak naprawdę, naprawdę mocno.
Pa.
kaisaa.blog.pl
09 lipca 2005, 19:15
sympatycznie tak o wśród bólu:]

Dodaj komentarz