i am free!!

ale bomba...
wolne... narreszcie... tak czekałam... wreszcie będę mogła iśc i sobie wypić coś :) wiem że to są właściwie święta i nie powinnam być aż tak "wesoła" ale nic nie poradze że tak bardzo mi brakuje tego stanu niekontaktującego... poza tym podejrzewam że moja miłosc mi zwieje z pola widzienia przez całe święta... i widzieć go nie będę ... ale moze nawet lepiej że tak będzie... i jeszcze chcialabym złorzyć życzonka michalkowi malutkiemu z mojej klasy, który dzisiaj obchodzi swoje 16 urodziny heheh... wszystkiego naj... :)) acha i jeszcze podjęłam się walki z robalami które zawładnęły moim komputerkiem :( na poczętek poszukuję dobrego antywirusa...powiadam wam to będzie walka na śmierć!! i tylko ich śmierć...