lut 16 2004

eh...walenty


Komentarze: 6

noi poszło... pierwszy poniedziałek (od ferii) w szkole... eh... walentynki.. tzn.. dzisiaj się do skrzyneczki takiej specjalistycznej wrzuca karteczki do swojej walentynki, która w dzisiejszych czasach nie musi już być wielką miłością...a jutro wielkie rozdawanie... tak więc wszyscy wrzucają i ja nie będę gorsza... wrzuciłam... to jest osoba która zawładnęła moim sercem na długo nie spodziewałam się, od balu... czyli początku ferii aż do dziś... końca...nie widziałam go dzisiaj ... mam nadzieję ze może jutro... a ciekawa jestem jaka będzie jego reakcja... wierszyk jaki mu napisałam... nie jest typu "kocham cię, bądź mój... a ja będę twoja" to jest bardzo ładny, skromny... napisze wam :)

"Fałszu unikaj, nie znaj
zazdrości,
Nie kochaj tego kto nie wart
miłości,
Serca nikomu nie oddawaj w
ofierze,
A gdy pokochasz, to kochaj
szczerze..."

anioleq-1 : :
play-and-rec.blog.pl
17 lutego 2004, 23:49
ja tam nie lubie walentynek...ale to nie zmienia faktu ze wierszyk fajny:]
http;/www.rybka-zwana-sledziem.b
17 lutego 2004, 22:30
fajniusi. zdolna kobita jestes i masz talent;]
17 lutego 2004, 21:11
:)
17 lutego 2004, 20:56
jakby ktoś mi taki by napisał to by było... fajnie ;]
sarah_connor
16 lutego 2004, 19:01
bardzo fajny, sama bym komus napisała (jako swój) :D
sarah_connor
16 lutego 2004, 19:00
bardzo fajny, sama bym komus napisała (jako swój) :D

Dodaj komentarz