być kobietą...
Komentarze: 5
mam już 16 lat... to duzo...
czytałam sobie dzisiaj moje archiwum... i doszłam do wniosku że bardzo się zmieniłam... zmienił się mój stosunek to pewnych ludzi i rzeczy... teraz jestem typową realistką, choć przyznaję że czasem nachodzą mnie i te pesymistyczne mysli... poza tym od pewnego czasu zaczęłam rozmawiać sama ze sobą : dziwne ale pomaga...potrafię się cieszyć i płakać z byle powodu... i w ogóle... stałam się taka rozważniejsza... właściwie to teraz być może nie staję się doroślejsza... ja poprostu staję się...
kobietą....
qrcze... ja chyba jeszcze nie chce ...
Dodaj komentarz