kwi 30 2004

you know that I love you...


Komentarze: 5

dzisiaj jestem zła... bardzo bardzo... bez kija nie podchodzić... : wszystko mnie wqrwia... jestem załamana... rozczarowana... przygnębiona... nic tylko rzucić się w otchłań nałogu... miałam ochote palić... ale sobie wypiłam... %... fajnie bylo... jego widziałam... popatrzytłam sobie na niego... też się patrzył... ale nieważne...
 trochę się odsunęłam od tej szarej rzeczywistości... która mnie ogarnia z każdej strony.... i pochłania wszystko co dobre dajać mnóstwo smutków... dzisiaj mało co nie odstałam prawdziwych palpitacji serca... nerwowo czuję się wykończona do końca samego... dzisiejszy dzień doprowadził mnie do... hmmm... psychicznego jak i fizycznego końca... już nie ma sensu pisac tych wszystkich powodów... wystarczy jeden... nieważne jaki... :
*sory za brak sensu.... składu... i ładu... ale jestem teges... i w ogóle to... :( nic już nie mam do napisania :(

anioleq-1 : :
30 kwietnia 2004, 21:08
Dobrze, że mam tu w zanadrzu kij! Inaczej bałabym się tu wejść :)
Vilia
30 kwietnia 2004, 20:36
może potrzebujesz się komus wypłakać...? Spróbuj, mi zawsze pomaga. Jutro będzie nowy dzień, na pewno bedzie lepiej:-) Pozdrawiam.
30 kwietnia 2004, 20:30
biedactwo :-( nie denerwuj się.nie napisałaś czemu konkretnie jesteś zła,ale wszytsko można zmienić jeśli się chce.więc do roboty!!!
30 kwietnia 2004, 20:09
mi też jest żleeeeeeeeeee ........ Ale tak bardzo, bardzo, bardzo ..... :(
30 kwietnia 2004, 19:47
jak jest smutno i zle to trzeba sie wygadac,dobrze ze są blogi:) # maj sie jakos pozdrawiam pa

Dodaj komentarz