mar 08 2005

ten dzien... :P


Komentarze: 3

"dzień kobiet, dzień kobiet, niech każdy się dowie, że dzisiaj jest..."
No, właściwie to za chiwle się konczy ten niby wyjatkowy dzień. Nie to ze narzekam, bo dostałam wiele życzeń od wielu znanych jak i tych nieznanych mi meżczyzn, chłopców, facetów... Mimo, że ostatnie pare dni to było dosłowne morze wylanych łez.. moich łez [z powodu osób które były mi bliskie i zawiodły, niby w błahej sprawie, ale patrząc na ogół, to aż sie przykro robi... poprostu poczułam się jak wielkie n-i-c. ale to już było mięło, i oby nie wróciło nigdy wiecej...] to ten dzien wyjątkowo zaliczam do udanych...
a tak w ogóle jeśli chodzi o tych mężczyzn, chłopkaów i facetów, to ja chyba ide na zakonnice - karmelitanke... :\

anioleq-1 : :
Młody_15
09 marca 2005, 15:19
ja tez pojde do zakonu karmelitów :> a co :P przy okazji sie spotkami :>
09 marca 2005, 11:11
Najważniejsze, że już lepiej i takie dni podnoszą trochę na duchu:). Oby tak dalej.

Karmelitanki... stamtąd bierze się karmel...?;)
Asiulek
09 marca 2005, 07:09
Na zakonnice.. no co ty chyba nie jest aż tak źle... Więcej optymizmu i nadziei :-)

Dodaj komentarz