sty 08 2004

chyba rzuciłam!


Komentarze: 5

ojaa...ja chyba palenie rzuciłam! :) nie wiem jak do tego doszło, ale jakoś tak od wigilii do dzisiejszego dnia, wypaliłam tylko trzy fajki! jak dla mnie to mało przez taki długo okres czasu prawie nic nie paliłam... nawet mnie tak za specjalnie nie ciągnie chyba że się wqrwie... to wtedy tak...i to strasznie... czuje sie wtedy jak...ugh, nieważne...

                           
anioleq-1 : :
m
08 stycznia 2004, 21:33
Widzisz mowilam Ci ze wytrwasz.3maj tak dalej jestem z Toba a cio do nastepnej notki to to ze jak wypalisz fajke i czujesz sie spelniona i sie od razu uspakajasz to troszeczke oszukujemy sami siebie bo to tak naprawde nic nie daje ale wierzac w to spelnia sie zajwisko autosugestii :)) buziaki
agulinus
08 stycznia 2004, 16:32
ja uwaam zebys z tym skonczyla n zawsze to napisz do mnie maila jak ci gg nie działa
08 stycznia 2004, 16:07
jeżeli mogę o coś spytać, to co ci w ogóle daje palanie? dlaczego zaczełaś? jestem ciekawa, bo sama teoretycznie nigdy nie paliłam ;)
08 stycznia 2004, 14:56
no to chyba duzy sukces...hehe, zycze dalej powodzenia w walce z nalogiem, papierosy sa okropne
[=*DaGu$*=]
08 stycznia 2004, 14:46
No to spoko ja tam jeszcze papierocha do gęby w rzyciu nie ziełam hehe powodzenia :D

Dodaj komentarz